Dodane dnia 4 Listopad 2014 r.
Już słyszę tych wszystkich malkontentów: znowu kolejne targi, przecież to się nie uda, itd. A jak się uda, to co? - Łyso wszystkim będzie. :) W Giżycku jest lokalna impreza, którą wszyscy lubią. Kameralna i nie pretensjonalna. Może i taką będzie miał Olsztyn? Wiadomo, że nikt specjalnie nie pogna tam, by kupować łódkę, ale takie inicjatywy są bardzo ożywcze i dla regionu i dla branży. Zobaczmy, bo będzie w ofercie, bo na razie nie mogłem tam się doszukać meritum sprawy. Z tematów, które u mnie minusują, to widzę tam pieniążki publiczne, znaczy niczyje, jak się je bierze, to trzeba mieć w perspektywie hucpę z burmistrzem, plebanem; przecinanie wstążki, święcenie toru wodnego.