Dodane dnia 10 luty 2014 r.
nie było ich w Dusseldorfie. Marka jest ponoć w finansowych tarapatach i toczy się sprawa w sądzie o być albo nie być. szkoda. Myślę, że będzie podobnie jak z Sealine: upadek i feniks odradzający się z popiołów trzymający z garści najlepsze kąski z oferty. Ponoć Chińczycy rozmiłowali się w posiadaniu swoich stoczni, więc kolejne łódki mogą przestać prosto patrzeć.