NAJMNIEJSZY W OFERCIE, ALE ZA TO JAKI FAJNY!
Pojawienie się na rynku nowych Galeonów serii modelowej 300 wywołało pewne poruszenie. Ludzie z zaciekawieniem przyglądali się śmiałym poczynaniom designerskim stoczni, których przejawem są okrągłe okna, otwierane sprytnym, a za razem praktycznym mechanizmem.
Przez wiele lat Olsztyn popełniał grzech wielu polskich miast i praktycznie nie zauważał, że znalazł się nad wodą. Rozwijał się w najlepsze w oderwaniu zarówno od mniejszych jak i największego z otaczających go jezior - j. Ukiel (Krzywe). Któregoś pięknego - szczególnie dla żeglarzy dnia, jezioro - prawdopodobnie bardzo już zdesperowane, stanęło na trasie czyjegoś spaceru i nareszcie zostało zauważone.
Byle co, byle gdzie, byle z kim, byle jak. Tyle razy słyszy się te słowa i zawsze kojarzą się z czymś nagannym, niewartym uwagi, a tym samym niegodnym zaangażowania. Zestawienie tych dwóch, krótkich wyrazów zwykle opisuje rzeczy i miejsca tandetne, tanie, mało atrakcyjne, a najczęściej w ogóle nic nie warte. Nigdy nie myślałem, że spotka mnie zmierzenie się z „Byle czym” i, że jeszcze będę z tego dumny, a jednak.
550 kilometrów kwadratowych wody zamkniętej między stałym lądem a kilkoma lido – oto Laguna Wenecka. Przemierza się ją na ogół po to, by dotrzeć przede wszystkim do Wenecji, a w drugiej kolejności do którejś ze słynnych bagnistych wysp. Dla nas jednak celem podróży była sama Laguna: pływanie po niej barką, spanie i jedzenie w jej portach. Reszta, czyli zwiedzanie tego, co znajduje się na lądzie, stanowiła dodatek do rejsu.
Moda na rozwiązania „proekologiczne” rozprzestrzenia się również wśród projektantów jachtów. Marka Greenline jest tego modelowym przykładem, jej sukces handlowy zaś dowodzi, że klienci na to właśnie czekali. Oto najnowszy ekologiczny cruiser o oceanicznym zasięgu.