Stawanie na kotwicy wydaje się banalne. Przycisk na pilocie, kotwica w dół. Przycisk w górę – w górę. Praktyka jednak pokazuje, że są z tym problemy, od poplątania łańcucha zaczynając, na rozbiciu jachtu na Antarktydzie kończąc. Temat jest obszerny, powstało nawet kilka książek o tym – więc podzielmy go na odcinki. Na początek o technicznym wyposażeniu, problemach i ewentualnych awariach.