W środę (5.09.2018) nasze budziki zostały ustawione na 5.05, ale i tak wszyscy obudziliśmy się wcześniej. Według planu mieliśmy wypłynąć z kołobrzeskiego portu o godz. 7.00, więc te blisko dwie godziny to był odpowiedni zapas czasu na ostatnie przygotowania do wyprawy, począwszy od zjedzenia pożywnego śniadania po zwodowanie skuterów. Życie modyfikuje plany, w tym również nasz - okazało się, że stacja benzynowa w porcie czynna jest od godziny 8, a nasza łódź asekuracyjna wymagała dotankowania, więc musieliśmy czekać.
Wyczekiwany przez pasjonatów dalekich podróży model E6 trafił do sprzedaży. Jak dwa poprzednie modele także ten jest posiadaczem prestiżowej kategorii morskiej A, umożliwiającej przeloty oceaniczne. Warto w tym miejscu podkreślić, że w 2008 r. trzej właściciele Ellingów pokonali na swoich łodziach Ocean Atlantycki w zaledwie 16 dni! Kadłub E6 kryty jest kevlarem na całej powierzchni i posiada właściwości nautyczne godne jednostek używanych przez SAR. To zasługa Antona van den Bosa, który stworzył markę Elling od zera.
Monte Carlo Yachts to stocznia z grupy Beneteau, funkcjonującej we wszystkich segmentach rynku jachtów. Podukuje duże łodzie i superjachty od 65 do 105 stóp, chociaż pewnie 105, to nie jest ostatnie słowo. Rozwój tej rodziny zaczął się w 2010 r. od modelu MCY 76. W 2013 r. zaprezentowano MCY 86 z cechami superjachtu. Oba modele szybko zyskały powodzenie na rynku. Kolejnym krokiem w 2016 r. był model MCY 105 prawdziwy superjacht dla wymagających użytkowników. Pierwszy egzemplarz, o nazwie „G”, został dostarczony armatorowi z Hong-Kongu, a po kolejne można tak powiedzieć ustawiła się kolejka.
Powoli zapełniają się luki na polskim rynku, a taką luką do niedawna był segment mieszkalnych, dynamicznych, ale nie za szybkich łodzi motorowych. Coś pomiędzy kutrami a housebotami. Jednak nie każdy jest miłośnikiem „domku na pontonie” i coraz więcej żeglarzy oczekuje łodzi, którą można się sprawnie przemieszczać, zwiedzać, ale także wygodnie zjeść z rodziną bądź przyjaciółmi czy spędzać czas na pokładzie lub pod nim. Northman 1200 to właśnie taki jacht.
„Suchy” układ wydechowy cechuje olbrzymia ilość hałasu i woń spalin diesla. Silnik diesla może z łatwością wytwarzać gazy spalinowe o temperaturze 600°C lub więcej. Jednakże, stosując wtrysk wypływającej wody chłodzącej silnika do układu wydechowego, można uzyskać obniżenie temperatury gazów wydechowych do około 40 °C lub 50 °C. Oto jak działa „mokry” układ wydechowy. Ponadto, rozwiązanie takie znacząco zmniejsza typową woń spalin silnika diesla.