Nowe motorówki dla polskich posłów

‹ Poprzedni wpis

Ubezpieczenie na rejs: 7 rzeczy, których nie da Ci karta EKUZ.

Następny wpis ›

All risk VS ryzyka nazwane, czyli jak ubezpieczyć się od walenia.

Dodane dnia 11 Czerwiec 2015 r.

Wczoraj na autostradzie do Poznania zoczyłem mocno rozproszoną kawalkadę wodniaków z armi. Nie wiedziałem jeszcze o dymisjach w rządzie i postanowiłem to ubrać dziś w mniej/bardziej zabawną historyjkę, bo z czegoś w tym smutnym kraju warto się pośmiać, a mi się zwyczajnie nudzi, bo jestem w kraju, którym służby trzymają się za mordę, premier nie płacze, tabloidy bankrutują i zionie w związku z tym straszną nudą.

Informajca dnia

Poznań. W związku z dymisjami w rządzie Ewy Kopacz Sejm podejmuje decyzję o samorozowiązaniu i jednogłośnie uchwala spec ustawę przenoszącą stolicę Polski do Poznania. Na drogach prowadzących do nowej stolicy widać wzmożony ruch wojsk inżynieryjnych i saperskich. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy nowy budynek parlamentu będzie stawiany na sztucznej wyspie, która ma powstać na Jeziorze Maltańskim. Posłowie będa dojeżdżać do pracy wojskowymi motorówkami. Nowy gmach sejmu ma być twierdzą zamkniętą dla prasy, do której będą mieli dostęp nieliczni lobbyści.

Czym będą pływać polscy posłowie oraz lobbyści?

Łodzie prezentują się skromnie jak na ponad 8 metrowe jachty, a ich zielony kolor ma akcentować proekologiczne nastawianie. Przynamniej na razie nikt nie będzie krytykował pracujących w pocie czoła parlamentarzystów, że pławią się w luksusach. Bo jednostki pamiętają młodość Twojego dziadka. Prawidłowa nazwa jachtu to KH-200 i jest to produkcja polska będąca rozwinięciem rysyjskiego pływadła BMK-90. Ten rasowy kuter holowniczy wyposażony jest w silnik 200KM. Nasza redakcja przeprowadziła testy tej jednostki zanim ktokolwiek jeszcze myślał o założeniu gazety. Oto opinia na jej temat naszego testera Marka Kaipera:

Kiedyś gdy byłem członkiem drużyny WOPR na przystani WAT w Zegrzu to pływałem takim kutrem na patrole po Zalewie. Trochę to niewygodne było, bo siedzisz w oszklonej blaszanej puszce sterówki, a upał w koło. Dodatkowo łódź ma ogromną moc, ale rozwija małą prędkość . Można było wyjechać kadłubem na brzeg, a potem dać wsteczny bieg i on wypłukał brzeg i bez problemu odpływał. Ciekawostką jest na rufie klapa biegu wstecz i chłodnica umieszczona w dyszy Korta czyli w pierścieniu wkoło śruby.

Mamy nadzieję, że w przyszłorocznym budżecie znajdą sie środki na zakup jachtów adekwatnych do powagi sprawowanych przez funkcji posłów i że Malta stanie się wizytówką polskiego parlamentaryzmu.