Pali się! Pali!

‹ Poprzedni wpis

Targi Sprzętu Pływającego i Sportów Wodnych BOATEX

Następny wpis ›

Śrubo-stery

Dodane dnia 24 Styczeń 2016 r.

Lekcja z filmu: okresowo trzeba badać stan odbiorników prądu, zawsze trzeba sprawdzać tablicę i po zejściu z jachtu wyłączać zbędne urządzenia, z których nie korzystamy i/lub które nie muszą być zasilane podczas naszej nieobecności. Unikać trzymania na jachcie cieczy łatwopalnych (nie mam na myśli paliwa w zbiornikach). Jeśli motory są benzynowe, wietrzenie komory przed rozruchem to obowiązek. Spradzaj sytem wentylacji komory oraz czujniki przeciw pożarowe. Jeśli zostawiasz bosmanowi klucze do łodzi, poinstruuj go gdzie przechowujesz środki gaśnicze. Gdy się pali każda sekunda zwłoki oznacza więcej pokarmu dla ognia, który skonsumuje każdą ilość laminatu. Zainwestuj w Firet Marine - to prawdziwa rewolucja w gaszeniu pożarów na jachtach. Żeby zobaczyć, jak to działa klikaj w linka

Komentarze

Wysłane przez rumBurak w ndz., 24/01/2016

Kiedyś na jachcie kolegi zepsuł się czujnik temperatury w czajniku. A było pod koniec balangi i gotowali wodę na barszczyk czerwony, żeby się postawić na nogi. Dobrze, że to było 6 metrowe wędkarskie chyba Mery Fiszer, bo gdyby to było coś bardzo długiego, to ludzie mogliby nie zauważyć w porę, że coś się kopci. Właściciel najpierw wyrwał kabel zasilający z mariny, a potem złapał czajnik i na kablu za burtę :)
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz

Wysłane przez kuternoga w ndz., 24/01/2016

A ja słyszałem o facecie z Australii, który w komorze silnikowej zapalił papierosa od sztormowej zapałki, co się pociera o byle co zamiast draski. Chciałem powiedzieć, chciał sobie przypalić papierosa :D
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz

Wysłane przez dwadwa (niezweryfikowany) w ndz., 24/01/2016

Te podpalenia to nie są chyba przypadkowe. Przecież żeby laminat się zajął musi byc dostarczona potezna ilosc energii. aA tejj nie da ci zapałka.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz